Więcej na ten temat można dowiedzieć się z ciekawych artykułów w Internecie. Polećmy tu przynajmniej jeden artykuł w Wiedzy i Życiu, popularnym miesięczniku: http://archiwum.wiz.pl/1996/96104000.asp
Wydawałoby się, że mówimy tu o odległych od nas zdarzeniach. Nic bardziej mylnego. Pan Andrzej Rejrat, llatając nad naszymi okolicami spostrzegł wiele dziwnych konstrukcji, które są zupełnie niewidoczne z ziemi.
Na zdjęciach widzimy pozostałości nieudanego nasypu kolejowego przez jezioro Rekonty. Nasyp budowano w końcu XIX wieku, ale odstąpiono od zasypywania jezioro i ostatecznie przeprowadzono linię kolejową wzdłuż jego brzegów. Podobno nawet na nasyp wjechał pociąg, ale zaczął się przechylać i skład wycofano. Pozostałości nasypu w jeziorze są zupełnie niewidoczne, a z góry widać je jak na dłoni. A resztki tej konstrukcji mają już około 120 lat!
Dziwne konstrukcje ziemne spostrzegł nad brzegiem jeziora Szóstak. Te zygzakowate linie to pozostałości okopów jeszcze z pierwszej wojny. Mają więc 90 lat! Jaka była ich historia, czy służyły obronie i czy toczyły się w nich walki? Tego nie wiemy. Być może któryś z czytelników posiada jakąś wiedzę, którą zechce podzielić się z mieszkańcami Starych Juch.
Jak mówi P. Andrzej Rejrat: I lotnik może zostać …..archeologiem . Piloci to ludzie aktywni i ciekawi świata. Fakt że dysponują sprzętem latającym, jest efektem ich zainteresowań, jak i często określa sposób spędzania wolnego czasu. Niekiedy przeloty do sąsiednich miejscowości są pretekstem do spędzenia cudownych chwil w powietrzu . Prawie zawsze osoby latające sięgają po aparat fotograficzny i dokumentują swoje latanie. Wystarczy uważnie przyjżeć się ziemi a dostrzeżemy miejsca po różnorodnej aktywności Człowieka w przeszłości przez ostatnich około 7000 lat, mnóstwo śladów, lecz tylko nieliczne z nich widać jeszcze w terenie jako nasypy, wały, rowy, okopy .Zdecydowana większość jest pogrzebana w ziemi i przykryta warstwą humusu .Tak rozmaicie zachowane stanowiska archeologiczne można dostrzec zwracając uwagę na różne wskaźniki widoczne w trakcie lotu. Doskonałym sezonem na fotografowanie takich obiektów jest późna jesień, zima i wczesna wiosna gdy słońce znajduje się nisko nad horyzontem i przez cały dzień widoczne są długie cienie. Właśnie te cienie jak i powierzchnie odbijające światło, śnieg, woda, zmieniające się zabarwienie gleby to czynniki dzięki którym dostrzegamy ciekawe obiekty archeologiczne niewidzialne z wysokości ludzkiego wzrostu.
Zobacz więcej sensacyjnych zdjęć w Galerii fotografii: http://stare-juchy.pl/fotografie/?v=16&i=3