Dzień szósty "Zimowych spotkań". Dzisiaj znowu dzień kulinarny i nie tylko .Śniadanko robiliśmy sobie sami. Robiliśmy zapiekanki !! wyszły super i w całości zostały zjedzone. Nawet maluchu (pod troskliwą opieką p. Marzeny) też sami robili zapiekanki. W naszej kuchni pachniało cudownie i bardzo apetycznie. Po śniadanku trzeba było spalić trochę kalorii. Został ogłoszony turniej "balonowy". Na czas trzeba odbijać balon główką. Królem został: Sebastian a Królową Ula. Następnie rozegrany został drużynowe zawody "dmuchanego" ping-ponga .Śmiechu i zabawy było co nie miara i praktycznie nie było pokonanych ani zwycięzców ,Bo najważniejsza była zabawa. Jutro poznamy tajniki "Makramy" .Zapraszamy !!!! Wróblikowi mali - ze Szczecinowa