W ostatni pitek tj. 27. 04.2012r. w Gminnym Ośrodku Kultury w Strach Juchach odbyło się spotkanie :Jaki wybrać zawód. Tym razem młodzież mogła jednego dnia wysłuchać odpowiedzi na nurtujące ich pytania dotyczące aż dwóch zawodów. Pod GOK przyjechała wozem Ochotnicza Straż Pożarna ze Starych Juch. Pan Tomasz Rogucki na początek opowiedział młodzieży, czym się różni Ochotnicza Straż Pożarna od zawodowej. Panowie wyjaśnili również, dlaczego wybrali taką niebezpieczną i pełną zagrożeń pasję. Pan Czesław Fiedorczyk opowiedział jak wyglądało jego pierwsze wezwanie na akcję i jak udaje się im pogodzić OSP z pracą zawodową. Pan Tomasz Rogucki objaśnił, że zostać strażakiem wcale nie jest tak łatwo. Trzeba przejść psychotesty i dokładne badania lekarskie. Przybliżył również, jakie kierunki wybranych szkół średnich pomagają im w pracy jako Ochotnik Straży Pożarnej. Wydawałoby się ,że wejście po drabinie na “kota, tak jak to robią strażacy jest niesamowicie łatwe, a okazało się, że jednak nie jest to proste. Młodzież chętnie skorzystała z możliwości zajrzenia do wozu strażackiego. Obejrzeliśmy takie sprzęty jak np. “…tłumice…. - służące do gaszenia trawy.
Drugi zawód przedstawił Pan Łukasz Szady, który obecnie uczy się na ratownika medycznego. Pokazał jak należy udzielić pierwszej pomocy poszkodowanemu w przypadku zagrożenia życia. Uczestnicy spotkania sprawdzali swoją wiedzę na ten temat. Młodzież bardzo chętnie zadawała pytania dotyczące praktyk w tym zawodzie, a nawet próbowali sprowokować Pana Tomka R. i Łukasza Sz. podczas resuscytacji poszkodowanego w wypadku. Jednak obaj panowie byli tak zajęci ratowaniem życia, że wszystko inne do nich nie docierało. Uczestnicy spotkania nagrodzili brawami koncentrację i zaangażowanie. Na zakończenie wszyscy otrzymali broszurkę Ochotnicza Straż Pożarna w Starych Juchach 1946-2011.
Drugi zawód przedstawił Pan Łukasz Szady, który obecnie uczy się na ratownika medycznego. Pokazał jak należy udzielić pierwszej pomocy poszkodowanemu w przypadku zagrożenia życia. Uczestnicy spotkania sprawdzali swoją wiedzę na ten temat. Młodzież bardzo chętnie zadawała pytania dotyczące praktyk w tym zawodzie, a nawet próbowali sprowokować Pana Tomka R. i Łukasza Sz. podczas resuscytacji poszkodowanego w wypadku. Jednak obaj panowie byli tak zajęci ratowaniem życia, że wszystko inne do nich nie docierało. Uczestnicy spotkania nagrodzili brawami koncentrację i zaangażowanie. Na zakończenie wszyscy otrzymali broszurkę Ochotnicza Straż Pożarna w Starych Juchach 1946-2011.
Serdecznie dziękujemy Panu Tomaszowi Roguckiemu, Panu Łukaszowi Szady, Panu Czesławowi Fiedorczykowi oraz wszystkim zaangażowanym strażakom podczas tego spotkania.