Aktualności

Kultura

20lis2009

KULTURA MA ZNACZENIE

16 listopada 2009 w Centrum Edukacji i Inicjatyw Kulturalnych w Olsztynie odbyło się konwersatorium pod hasłem Dylematy i Wyzwania Edukacji Kulturalnej – „Innowacje-Kultura-Kapitał Społeczny”, dotyczące regionu Warmii i Mazur.
Do udziału w nim zaproszeni zostali pracownicy samorządowych instytucji kultury, liderzy stowarzyszeń społeczności lokalnych, przedstawiciele samorządów lokalnych, pracownicy naukowi i studenci szkół wyższych. Naszą gminę reprezentowały panie: Krystyna Pilawska-Wiercińska, animatorka kultury, Marta Słuchocka, przedstawicielka GOK-u, Elżbieta Topolska ze Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Gminy Stare Juchy.
Konwersatorium zapoczątkowało zaplanowany cykl spotkań z przedstawicielami wymienionych wyżej sektorów życia społecznego, którzy podejmują działania kulturotwórcze na Warmii i Mazurach.
Wykłady poprowadzili: profesor dr hab. Zbigniew Kwieciński, socjolog edukacji, badacz nierówności społecznych w oświacie, zwłaszcza wykluczenia przez szkołę dzieci i młodzieży z kultury; profesor dr hab.Barbara Fatyga, kulturoznawca i socjolog młodzieży, specjalizująca się w antropologii współczesności, animacji działań lokalnych, dr Robert Żółtaniecki, socjolog, wykładowca w Collegium Civitas, prezes Fundacji Kultury.
Tematyka tego i następnych konwersatoriów będzie dotyczyć pojęcia “kapitału społecznego”, który stanowi istotę społeczeństwa obywatelskiego, społeczeństwa efektywnego rozwojowo.
Jakiej kultury potrzebują Polacy? Czy edukacja kulturalna im to zapewni?
Kultury nie można traktować jako czegoś, co jest dane społeczeństwu raz na zawsze, czy też zostało odziedziczone po starszych pokoleniach. Kulturę można a czasem i trzeba zmienić, aby osiągnąć postęp, ponieważ to nie geografia, nie zasoby bogactw naturalnych, nawet nie struktura produkcji, ale właśnie zasoby społeczne, czyli wartości i przekonania społeczeństwa prowadzą do rozwoju ekonomicznego. Bogactwo kraju jest w rękach, głowach jego obywateli.
Współczesny świat przeżywa dwa kryzysy - ściśle ze sobą powiązane. Bardziej widoczny obejmuje zależności między człowiekiem a środowiskiem naturalnym. Drugi - bardziej subtelny, lecz równie zgubny, dotyczy człowieka i jego stosunku do siebie samego, do jego życia, instytucji i idei, jego relacji ze wszystkimi, którzy żyją wokół niego, jak i relacji z wieloma innymi grupami społecznymi zamieszkującymi nasz glob - słowem dotyczy jego powiązań z własną kulturą.
To, czego nam trzeba to masowy ruch kulturowy, który nie jest narzucony z góry lecz rozwija się spontanicznie i niezależnie. Bardzo istotna jest tu animacja działań lokalnych - tworzenie żywej kultury, wytwarzania nisz kulturowych, a nie tylko korzystanie z kultury popularnej - narzuconej przez media. Odeszła już w przeszłość funkcja tzw. kaowca czyli “pracownika kulturalno-oświatowego” zapewniającemu ludności kulturalne spędzanie czasu wolnego. Termin “animacja” nie jest nową nazwą dla starego typu aktywności zawodowej lecz próbą stworzenia i uczenia nowego stylu oddziaływania kulturowego, który nie zamyka się w czasie wolnym, rozrywce i amatorskiej twórczości, ale obejmuje pracę z ludźmi w każdych okolicznościach.
Następnie, po wykładach, pani Elżbieta Piechowicz z Departamentu Kultury Urzędu Marszałkowskiego w Olsztynie, przedstawiła program grantów w roku 2010. Informacje o planowanych działaniach CEiIK przedstawił pan Ryszard Michalski, prezes Stowarzyszenia Tratwa.
Po przerwie odbyły się moderowane seminaria w dwóch grupach dotyczące rekomendacji dla działań w obszarze edukacji kulturalnej na Warmii i Mazurach, a następnie panel podsumowujący wyniki ich prac.
Następne konwersatorium zaplanowano na luty 2010 - będzie kontynuacją dyskusji nad społeczną skutecznością aktywności kulturalnej - czy i jakie działania przyczyniają się do rzeczywistej zmiany społecznej, do podniesienia jakości życia.
Autor: Elżbieta Topolska