I musieliśmy donosić krzesła dla przedstawicieli organizacji społecznych, którzy zebrali się tłumnie 5-go lipca w Gminnym Ośrodku Kultury w Starych Juchach w ramach Targów Organizacji Pozarządowych organizowanych przez Stowarzyszenie na rzecz Rozwoju Gminy Stare Juchy w ramach realizowanego aktualnie projektu “Nasz drugi krok - utworzenie Gminnego Centrum Aktywności. Projekt ten wpisuje się z kolei w komponent “Demokracja i społeczeństwo obywatelskie i jest finansowany przez Fundusz dla Organizacji Pozarządowych ze środków Norweskiego Mechanizmu Finansowego.
Na szczęście utrzymaliśmy wolne miejsce dla zaproszonej Pani Wójt Gminy Stare Juchy Ewy Jurkowskiej-Kawałko, która nie zawiodła i aktywnie uczestniczyła w spotkaniu mającym na celu promocję działań zaproszonych organizacji i wymianę doświadczeń w zakresie pozyskiwania przez nie finansów oraz rozwiązywania problemów związanych ze sprawnym funkcjonowaniem w społeczności lokalnej.
W pierwszym etapie wszyscy uczestnicy prezentowali swoje dotychczasowe osiągnięcia w wypowiedziach słownych, prezentacjach multimedialnych ale także namacalnych efektach w postaci wyrobów artystycznych takich jak kartki świąteczne, szkło użytkowe zdobione techniką decoupage, rzeźby, rysunki, hafty, kroniki, wydawnictwa itp. często zaskakując pozostałych zasięgiem działalności, rozmachem, konsekwencją, czy choćby zaangażowaniem społecznym. O zainteresowaniu wypowiedziami przedstawicieli organizacji świadczyły pytania, którymi słuchacze przerywali bez ogródek tok prezentacji, by zgłębić aktualnie poruszany temat ad hoc, nie czekając do końca wypowiedzi. Na szczęście, wbrew medialnym doświadczeniom z debat politycznych, nic nie wskazywało, by takie wtrącenia komukolwiek przeszkadzały. Wszyscy wyrażali też ogromne zainteresowanie organizowanymi przez pozostałe stowarzyszenia ogólnie dostępnymi imprezami w rodzaju koncertów, wystaw, czy warsztatów. W ślad za owym zainteresowaniem poszły zatem wzajemne zaproszenia wobec czego należy domniemywać, że spodziewany efekt targów w postaci promocji działań trafił na właściwą glebę. W drugim etapie odbyła się dyskusja panelowa, która służyć miała znalezieniu “pacaneum ;) na dość powszechne bolączki organizacji społecznych. Przedmiotem rozważań stała się na przykład malejąca wraz z biegiem każdego projektu aktywność społeczna, co może zagrażać osiągnięciu właściwych (czyli m.in. określonych w umowie z instytucją finansującą) celów.
Rozważano także dylemat, czy aktywność zarządu i członków tych organizacji powinna opierać się wyłącznie na wolontariacie, czy też może powinni oni być, choćby częściowo z tego tytułu wynagradzani. W obiegowej opinii społecznej domniemywa się, że osoby aktywne na polu społecznym osiągają korzyści materialne z tytułu pełnienia swojej roli, co wygląda zupełnie inaczej z perspektywy tych osób, które w większości przypadków (jak wynikało z wypowiedzi uczestników) pracowały w ramach swoich projektów nie oczekując materialnej gratyfikacji. Wydaje się jednak, że nie osiągnięto w tym przypadku pełnego consensusu i część zebranych pozostało przy stanowisku, że działalność prospołeczna wcale nie musi być tożsama z wolontariatem.
Wszyscy uczestnicy Targów byli natomiast zgodni w opinii, że było to bardzo pożyteczne spotkanie oraz że nawiązane kontakty zaowocują w przyszłości różnego typu współpracą.
Aleksy Szewczyk
koordynator Projektu “Nasz drugi krok - utworzenie Gminnego Centrum Aktywności